Rozwód? Może jednak nie jest aż tak źle!?

Rozwód? Może jednak nie jest aż tak źle!?

Rozwód? Może jednak nie jest aż tak źle!?
autorem artykułu jest Prawomocne

Art. 56 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego zakłada, że można żądać rozwodu, jeśli między małżonkami nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia. Są to tzw. pozytywne przesłanki rozwodowe. Sformułowanie to oznacza, iż muszą one zaistnieć by rozwód w ogóle mógł zostać orzeczony. Istnieją również przesłanki negatywne, tzn. takie których wystąpienie powoduje, ze rozwód nie może zostać orzeczony. Należą do nich następujące okoliczności:

- gdy wskutek rozwodu miałoby ucierpieć dobro wspólnych małoletnich dzieci małżonków

- gdy orzeczenie rozwodu byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego

- gdy rozwodu żąda małżonek wyłącznie winny powstania rozkładu pożycia (w takim wypadku sąd może orzec rozwód jedynie za zgodą drugiego małżonka, lub gdy uzna że odmowa wyrażenia zgody jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Ta ostatnia możliwość wiąże się z ogólnym założeniem, że wprawdzie rozwód jest zjawiskiem niepożądanym, lecz w wielu przypadkach dużo bardziej szkodliwe byłoby utrzymywanie na siłę związku małżeńskiego.)

Przybliżmy zatem pojęcie rozkładu pożycia małżeńskiego. Małżonkowie tworzą wspólnotę duchową, fizyczną i gospodarczą. Rozkład musi być zupełny i w zasadzie ustanie którejkolwiek z tych więzi należy uznać za przejaw rozkładu. Oczywiście badaniu podlega zawsze cała sytuacja, przykładowo współżycie fizyczne małżonków może ustać na skutek choroby, co nie oznacza jeszcze rozkładu pożycia. I odwrotnie więź gospodarcza może być utrzymywana z konieczności, (np. przez pozostawanie we wspólnym mieszkaniu) przy rozpadzie pozostałych więzi. Na ogół jednak brak wspólnoty duchowej będzie przejawem rozkładu pożycia. Jednocześnie utrzymywanie choćby sporadycznych stosunków fizycznych między małżonkami będzie wskazywać, że rozkład jeszcze nie nastąpił.

Kiedy można uznać, iż rozkÅ‚ad pożycia ma charakter trwaÅ‚y? Wtedy, gdy doÅ›wiadczenie życiowe pozwala na ocenÄ™, że powrót małżonków do wspólnego pożycia nigdy nie nastÄ…pi. SformuÅ‚owanie „trwaÅ‚y" nie oznacza, że zawsze chodzi o „dÅ‚ugotrwaÅ‚ość", przykÅ‚adowo nawet jednorazowy postÄ™pek małżonka może stać siÄ™ przyczynÄ… trwaÅ‚ego i zupeÅ‚nego rozkÅ‚adu pożycia małżeÅ„skiego. Do czynów, które mogÄ… spowodować trwaÅ‚y rozkÅ‚ad pożycia należą chociażby zdrada, czy też ciężka zniewaga. JednoczeÅ›nie rozkÅ‚ad nie musi wiÄ…zać siÄ™ z wrogim nastawieniem małżonków do siebie, gdyż nawet przyjazne stosunki miÄ™dzy nie wykluczajÄ… istnienia rozkÅ‚adu.

W procesie rozwodowym sąd sprawdza, jakie były ważne przyczyny rozkładu pożycia. Możemy wyróżnić przyczyny zawinione i niezawinione. Do zawinionych przyczyn rozkładu pożycia zaliczamy przykładowo: nieetyczne postępowanie, nieróbstwo, pijaństwo, odmowę współżycia płciowego, odmowę wzajemnej pomocy, agresję, niewierność, opuszczenie współmałżonka, zły stosunek do rodziny małżonka (np. dzieci z poprzedniego małżeństwa). Do niezawinionych przyczyn zaliczamy: chorobę psychiczną, niedobór seksualny (również homoseksualizm małżonka), niezgodność charakterów.

Warto zatem zastanowić się zanim złożymy pozew do sądu, gdyż może okazać się, że wcale nie jest między nami aż tak źle, by decydować się na ostateczne zakończenie naszego związku małżeńskiego.




--
www.prawomocne.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zobacz takze:
Pościel - zdrowy sen
Pisanie tekstów: korzyści jako drugi element skutecznej
Jak planować finanse osobiste?
Chciec to za mało żeby móc
ABC gentelmana